Dziś, aby zostać influencerem, nie trzeba mieć wiedzy, talentu czy pieniędzy. Co więcej – nie trzeba nawet istnieć, w sensie materialnym rzecz jasna. Wirtualni influencerzy, czyli influencerzy wygenerowani przez sztuczną inteligencję to już nie tylko melodia przyszłości. Cyfrowe awatary coraz częściej wykorzystuje się w celach marketingowych.
Badanie The 2024 Influencer Marketing Report firmy analitycznej Sprout Social przyniosło nam informacje na temat podejścia młodych ludzi do kwestii autentyczności i wykorzystywania AI w social media. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej.
Kim są influencerzy?
Influencerzy to po prostu osoby, które mają wpływ na swoich odbiorców. Słowo „influencer” pochodzi od angielskiego słowa „influence”, oznaczającego właśnie „wpływ”. Influencerzy często stają się popularni dzięki swojej autentyczności, specjalistycznej wiedzy, talentowi czy osobowości. Mogą to być blogerzy, vlogerzy, aktorzy, piosenkarze, eksperci branżowi, a także „zwykli” ludzie, którzy dzięki swojej aktywności w sieci zyskują duże grono obserwujących.
Tym, co odróżnia influencerów od pozostałych osób działających w Sieci, jest ich zdolność do oddziaływania na decyzje zakupowe, poglądy lub styl życia swoich odbiorców. Z tego powodu marki decydują się na współpracę z nimi, aby ci promowali ich produkty lub usługi. Ich rekomendacje okazują się często bardziej skuteczne od tradycyjnych form reklamy.
Z kolei wirtualni influencerzy to postacie stworzone przez sztuczną inteligencję na potrzeby marketingowe. Nadaje im się określony wygląd, nazwę i zainteresowania. Następnie prowadzi się ich media społecznościowe w taki sposób, aby pokazywać ich wirtualne życie i promować produkty, jednocześnie budując z ich odbiorcami relacje.
Wnioski z badania The 2024 Influencer Marketing Report
Badanie The 2024 Influencer Marketing Report przeprowadzono na liczbie 2000 respondentów ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Próba badawcza została wybrana spośród osób, które mają co najmniej jedno konto w mediach społecznościowych i obserwują co najmniej pięć marek.
Przyjrzyjmy się wnioskom płynącym z raportu Sprout Social:
- 27% respondentów stwierdziło, że mają obojętny stosunek do wykorzystania przez marki influencerów AI zamiast prawdziwych osób. 37% odpowiedziało, że wirtualny influencer wywołałby ich większe zainteresowanie marką, a 37% oświadczyło, że taka współpraca wzbudziłaby ich nieufność.
- 46% respondentów z pokolenia Z zadeklarowało większe zainteresowanie marką wykorzystującą influencera AI.
- 35% respondentów z pokolenia Z stwierdziło, że ceni sobie prawdziwość (realność) influencerów.
- 47% respondentów z tej grupy (Zetek) bardziej niż prawdziwość ceni liczbę obserwujących influencera i częstotliwość publikacji.
A jaki jest Twój stosunek do wirtualnych influencerów? Daj znać!
Źródło grafiki: Freepik.com