Apple – jak powstała najcenniejsza marka świata?

by Grzegorz Borowiecki
Apple

W zależności od źródła, można powiedzieć, że wartość rynkowa Apple opiewa w tej chwili na około 3 bln dol. Co więcej, eksperci prognozują, że do 2025 roku Apple może osiągnąć wartość nawet 4 bln dol. Jak na firmę, która zaczynała w sypialni, by potem przenieść interes do garażu, to dość sporo. Jak do tego doszło? Przedstawiamy historię Apple w oparciu o wartości 5P w marketingu mix.

Produkty, które pokochały miliony

Dziś nie ma na świecie entuzjasty najnowszych technologii, który nie kojarzy iPhone’a, iPada, MacBooka czy iMaca choćby z nazw. Są uwielbiane przez wielu, a niektórzy nawet obdarzają je swoistą czcią. W czym twki siła tych produktów? Odpwiedź jest prosta: w świetnych parametrach, zastosowaniu innowacyjnych rozwiązań i po prostu pięknego designu. Designu, który obecnie w niczym nie przypominał tego w pierwszym komputerze stacjonarnym z lat 70 czy późniejszych wersji z lat 80.

Apple I – pierwszy komputer stacjonarny Apple’a z 1976 roku
Apple II – pierwszy sukces marki i najdłuzej produkowany komputer w historii firmy (11 lat)

Cena adekwatna do jakości

Komputery, telefony czy tablety Apple nie należą do najtańszych – to prawda. Ale należy podkreślić, że produkty „z jabłkiem” należą do segmentu premium i nie są skierowane do wszystkich. Z tego względu też cena jest odpowiednio wysoka, ale adekwatna do jakości sprzętu. Nie zawsze tak było – pierwszy komputer został wprowadzony do sprzedaży za 666,66 dolarów. Drugi (Apple II) wyróżniał się już wyższą ceną – 1298 dolarów – co spowodowało także wzrost świadomości marki wśród użytkowników.

Ciekawostka: w 1980 roku Apple wypuściło pierwszy komputer osobisty skierowany do użytkowników biznesowych o nazwie „Apple ///”. Jego cena zaczynała się od 4340 dolarów, co niestety było główną przyczyną jego sprzedażowej porażki.

Dystrubucja selektywna kluczem do sukcesu

Pora na kolejny czynnik, czyli Place – miejsce dystrybucji. Sprzedaż przez własną stronę www, j, ale także współpraca z komercyjnymi sieciami ze sprzętem elektronicznym pomogła marcie się rozsławić. Dzięki temu, że sprzęt Apple można kupić już w kilku znanych, większych sklepach tego typu, marka zyskuje w oczach odbiorców i staje się bardziej dostępna. A łatwiejsza dostępność = większa sprzedaż.

Ciekawostka: Niektóre oficjalne sklepy stacjonarne Apple (Apple Store) są bardzo dokładnie przemyślane pod względem architektonicznym i merchandisingowym, aby wizyta w nich była dużym przeżyciem i niezwykłym doznaniem – coś w typie mekki wyznawców marki. Z tego względu do budowy podłogi w pierwszym Apple Store w 2001 roku użyto np. naturalnego piaskowca 10 razy droższego niż beton. Żaden element nie mógł się tam znaleźć przypadkowo.

Obecne wnętrze pierwszego Apple Store w Tysons Corner w stanie Virginia (USA)

Promocja wygrywająca marketingowe batalie

Na początku 1984 roku po raz pierwszy ujawnia się niekwestionowany później dryg Apple’a do marketingu. Podczas Super Bowl XVIII, w czasie najlepszej oglądalności, miliony Amerykanów zobaczyło minutową reklamę komputera Macintosh (prototyp iMaca, zamiennik Apple II). Dziś marka stawia na jasną, przejrzystą promocję w mediach cyfrowych oraz na taką samą komunikację z odbiorcami.

Ludzie, bez których firma Apple byłaby tylko ogryzkiem w koszu

Za wielkimi markami stoją wielcy ludzie – nie inaczej jest w przypadku „jabłuszka”. Jej twórca – Steve Jobs oraz jego partner biznesowy, Steve Wozniak to wynalazcy, którzy pracowali w jednej firmie w latach 70 i tam też się poznali. Dobrze, że w niej nie zostali, bo ich śmiała wizja zakładająca tworzenie innowacyjnych, funkcyjnych, prostych w obsłudze i niezwykle estetycznych produktów być może nigdy by się nie ziściła. Determinacja, ciężka praca w sypialni Jobsa (a potem w garażu, bo więcej miejsca), próbowanie i ryzykowanie były wyznacznikami sukcesu tych dwóch nieprzeciętnych Stevenów.

A odbiorcy? Użytkownicy sprzętu spod szyldu Apple lubią myśleć o sobie jako o wyjątkowych ludziach. Doceniają każdy szczegół techniczny i wizualny produktu. Czasem nawet uważają się za lepszych. Ale to właśnie bez ludzi – zarówno założycieli, jak i odbiorców – Apple nie byłoby już tak smaczne.

Steve Jobs (1955-2011)

Podobne artykuły

Zostaw komentarz

Strona używa ciasteczek, żeby lepiej dopasować optymalizować content. Akceptuje Więcej