Drayton Bird – guru marketingu bezpośredniego. W 2003 r. brytyjski Chartered Institute of Marketing umieścił go na liście 50 indywidualności kształtujących marketing. Ekspert, pasjonat, zwolennik i praktyk, który wydał książkę definiującą marketing nieco inaczej. Zapoznaj się z nią bliżej!
Autor w swojej książce „Zdrowy rozsądek w marketingu bezpośrednim i interaktywnym” głosi, że należy odejść od rozumowania marketingu tylko przez pryzmat takich słów jak kreatywność, oryginalność, błyskotliwość czy kontrowersja. Warto podejść do niego zdroworozsądkowo, na spokojnie, bez presji, miejscami nieco analitycznie. Bird idzie pod prąd i radzi: „nie staraj się być oryginalny na siłę, kopiuj innych i nie komplikuj sobie życia. […] Marketing to nie fizyka jądrowa. To tylko niektórzy ludzie, którzy się nim zajmują, potrafią go maksymalnie skomplikować.” Słowa, które mogą nie trafić do niektórych marketerów. Przecież tyle mówi się o tym, że tylko odpowiednie wyróżnienie się na rynku pomoże w zdobyciu przewagi konkurencyjnej i zbudowaniu silnej marki. Więc jak to w końcu jest z tym marketingiem? Każdy musi indywidualnie odpowiedzieć sobie na to pytanie.