Dane, narzędzia, analityka, automatyzacja – w kontekście działań marketingowych mają w tej chwili duże znaczenie. Czy MarTech, to tylko liczby, które służą nam do optymalizacji kampanii i zwiększenia sprzedaży? Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej na ten temat!
Świat MarTech
Obecnie mamy ponad 7000 dostępnych na rynku narzędzi marketingowych. Ich liczba z roku na roku wzrasta, co wcale nie ułatwia w odpowiednim doborze – zwłaszcza dla osób, które dopiero zaczynają się poruszać w marketingu technologicznym. Nasuwa się pytanie, czy da się żyć w technologicznym świecie zachowując ludzką twarz? Twarz marki?
Czym są dane?
Dane to suma człowieka: jego potrzeb, doświadczeń, oczekiwań. Patrząc na to z tej strony i analizując poszczególne aspekty mamy możliwość wyciągnięcia insightu. Odpowiednio określony insight pomaga nam w tworzeniu skutecznej komunikacji. Przekłada się to nie tylko na kampanię, ale również na sam produkt oraz UX. Liczby to nie tylko wykonane sesje, czas spędzony na stronie, ale to przede wszystkim człowiek, który znajduje się po drugiej stronie urządzenia.
Dobór narzędzi
Najczęstszym pytaniem, które pojawia się w kontekście MarTech to dobór narzędzi. Od czego zacząć i jak budować tzw. “set tool”? Przede wszystkim skupić się na czterech aspektach:
- dobierać narzędzia w kontekście tego czym się zajmujemy i na jakim poziomie zaawansowania jesteśmy;
- określić jaki cel chcemy osiągnąć;
- zaczynać od ogółu do szczegółu;
- analizować, co wpływa na jakość naszej pracy.
Przy poszukiwaniach warto zasięgnąć opinii u specjalistów. Weryfikować ich rekomendacje – pytać i dyskutować. Lecz przede wszystkim należy myśleć i spojrzeć na technologię jak na doradcę marketera. To nie jest handlowiec, który zapewni nam wynik. Na koniec dnia to i tak my zostaniemy rozliczeni z naszej pracy – nie narzędzie.